Wywiad z ekspertem, Bartoszem Jurewiczem, pedagogiem specjalnym, który od 10 lat prowadzi terapię metodą Integracji Sensorycznej. Jest także twórcą i właścicielem Poradni Psychologiczno Pedagogicznej w Warszawie.
Czym jest integracja sensoryczna?
Integracja Sensoryczna to odbiór przez mózg i wykorzystanie w działaniu wrażeń odbieranych przez zmysły. Dotyk, słuch, wzrok, czucie i równowaga- każdy z tych układów zmysłowych może być nadwrażliwy (unikamy) lub podwrażliwy (poszukujemy). Podczas zajęć integracji sensorycznej stymulujemy zmysły tak, aby mózg prawidłowo odbierał rzeczywistość. Integracja sensoryczna to także umiejętność selekcji wrażeń - nadmiar wrażeń sensorycznych potrafi na tyle przeciążyć układ nerwowy dziecka, że funkcjonuje ono jak duże miasto w godzinach szczytu.
Metodą integracji sensorycznej możemy, mówiąc kolokwialnie, rozładować "przeciążone korkiem miasto".
Co powinno nas zaniepokoić w rozwoju dziecka i kiedy udać się do specjalisty?
Jeśli obserwujemy zbyt duże pobudzenie dziecka, nadruchliwość, trudności z zasypianiem, koncentracją uwagi lub przeciwnie, słabszy rozwój motoryczny- dziecko często się przewraca, "potyka o własne nogi", warto skonsultować się z terapeuta integracji sensorycznej i dokonać oceny funkcjonowania zmysłowego dziecka. Najczęstsze powody zgłaszania się rodziców to, obok tych wymienionych wcześniej, także:
- nadwrażliwość dotykowa (dzieci nie lubią być czesane, denerwują je metki, niektóre faktury ubrań),
- nadwrażliwość słuchowa (zatykają uszy na niektóre dźwięki, są pobudzone w miejscach gdzie jest głośno, nie słyszą wielu poleceń),
- zapotrzebowanie na bodźce czuciowo-ruchowe (dzieci, które do przesady lubią huśtawki, chcą być cały czas mocno bujane, uwielbiają szybki ruch),
- dzieci, które maja kłopoty z organizacją swojego zachowania i często sprawiają wrażenie jakby miały ADHD.
W jaki sposób wspierać rozwój małego dziecka?
Już w okresie prenatalnym możemy mówić o integracji sensorycznej dziecka. To w jakim trybie "ruchowym" żyje matka, ma potem wpływ na rozwój ruchowy dziecka. Osobiście zalecam (o ile wszystkie parametry medyczne są w porządku), aby nie rezygnować z aktywności sportowych, fitnessowych, tanecznych, ale oczywiście wszystko z umiarem.
Integracja sensoryczna jest też nieświadomym procesem naturalnym - przecież każdy z nas kiedy widzi zapłakanego niemowlaka, bierze go na ręce i zaczyna przytulać i bujać - tak naprawdę instynktownie stymulujemy układ czuciowo-ruchowy dziecka, który reguluje jego pobudzenie i wyciszenie.
Warto zapewnić najmłodszym dzieciom zabawki o zróżnicowanych strukturach sensorycznych, które jednocześnie będą stymulowały 2-3 zmysły jednocześnie. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie trójkolorowe zabawki z linii MRB, które nie przeciążają w swojej kolorystyce układu wzrokowego i są bezpieczne sensorycznie dla dziecka. Dodatkowo zapewniają wsparcie stymulując zmysł słuchu - poprzez elementy szeleszczące czy grzechotkę oraz dotyku - przez wystające metki i różnorodne faktury materiałów.
Kupując zabawki dzieciom skupmy się choć na chwile na tym, aby dobrać takie które będą stymulować zmysły naszych pociech, to przez zmysły niemowlę poznaje otaczający nas świat. Nie musi być ich dużo. Kilka dobrze dobranych naprawdę wystarczy.
Jakie ćwiczenia ruchowe można wykonywać z niemowlakiem w domu?
Od narodzin mojego syna podstawowym elementem stymulującym jego rozwój ruchowy jest duża elastyczna piłka zakupiona w sklepie sportowym, która wcześniej była wykorzystywana przeze mnie do ćwiczeń fitness, brzuszków itp. Kiedy syn miał trudności z zasypianiem przytulałem go do mojej klatki piersiowej, siadałem na piłce i delikatnie poruszałem się we wszystkich płaszczyznach - najpierw góra dół, potem przód tył i prawo-lewo. Dziś kiedy ma 8 miesięcy jesteśmy na etapie leżenia na brzuchu na tej samej piłce, bujaniu się i manipulowaniu w rączkach sensorycznymi trójkolorowymi zabawkami Lullalove.